Narodził się pożądany,
Przez proroków wszystkim ludziom obiecany.
Dla zbawienia ludu swego,
Opuściwszy łono Ojca Przedwiecznego.
I niebieskie górne kraje,
Razem Bogiem i człowiekiem na świat staje.
I Anieli z nieba spieszą,
Chwałę Bogu wyśpiewując ludzi cieszą.
Gdy to pasterze słyszeli,
Trzody swoje, które paśli, odbieżeli.
A przyszedłszy do stajenki,
Kędy Jezus odpoczywał Pan maleńki.
Oddali Mu cześć i dary,
Przytem serca złożyli Mu na ofiary.
Otoczywszy żłóbek wkoło,
Zaśpiewali Dzieciąteczku pieśń wesołą.
Witaj Jeżu wieczny Boże,
Jakże Ciebie ten żłóbeczek objąć może.
Witaj Jezu królu świata,
Mesyjaszu pożądany długie lata.
Opuściłeś skarby drogie,
Zszedłeś, abyś za nas cierpiał męki srogie.
Błogosław nam Jezu drogi,
Byśmy kiedy nie zbłądzili z Twojej drogi.
Niech Ci Jezu tu i wszędzie,
Józefowi i Maryi chwała będzie.
Niech Ci wieczna chwała Panie,
Jako w niebie tak na ziemi nie ustanie.[1]
1. |
Śpiewnik kościelny katolicki: czyli największy podręcznik dla ludu i organistów w kościołach katolickich. Cz. 1, s. 55, 56. |