Na dzień Trzeci Maja

Zgłoszenie do artykułu: Na dzień Trzeci Maja

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Tytuł:

Na dzień Trzeci Maja

Na dzień trzeci maja 1791

Autor słów:

Karpiński, Franciszek

Melodia:

francuska

Informacje

Melodia pochodzi z wystawianej w Warszawie (z ogromnym powodzeniem) w II połowie XVIII wieku głośnej komedii mieszczańskiej francuskiego dramaturga Louis Sébastien Merciera Taczka sprzedającego ocet i musztardę, czyli cnota w grubej łachmanie[1].

Utwór zamieszczony został w wydaniu dzieł Franciszka Karpińskiego (1806) z charakterystycznym dopiskiem w podtytule: „Szczęśliwie doszłej Konstytucji Krajowej”. Najpopularniejszy autor epoki stanisławowskiej, choć do króla żywił swoje osobiste urazy, nie mógł pozostać obojętnym na tak doniosłe dla kraju wydarzenie, jakim było uchwalenie Konstytucji 3 Maja. Utwór F. Karpińskiego nie jest jednak deklaratywny. Zawiera szereg sformułowań, na swoje czasy, wręcz radykalnych. Widać, że dotarły do autora echa rewolucji francuskiej. Zresztą tekst śpiewany jest na nutę piosenki pod wymownym tytułem Patrzcie, bogacze świata[2].

Bibliografia