Tytuł: |
W piwnicy sobie siedzę sam |
|
W piwnicy siedzę sobie sam |
|
Rozkoszy nieba nie chcę znać |
Piosenkę bardziej należy przypisać do środowiska oraz epoki młodopolskiej cyganerii artystycznej, niż autentycznego śpiewnika pijackiego. Nie ma jej zresztą w Antologii bachicznej J. Tuwima, wśród pieśni szlacheckich czy ludowych. Utwór jest zresztą wyraźnie skrojony na modłę staropolskich wiwatów czy też modnych w tym okresie pieśni niemieckich burszów. W każdym razie była to pieśń niezwykle popularna[3].
1. |
Waśniewski Zbigniew, Kaszycki Jerzy, To idzie młodość: śpiewnik jednogłosowy, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1962, s. 68. |
2. |
Brojacz, Władysław, Krzemień, Krzysztof, Królikowski, Jacek, Karczma piwna, czyli huczne spotkanie Gwarków i Fuksów Instytutu Górnictwa Naftowego i Gazownictwa – Kraków, Kraków, Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej przy Instytucie Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, 1980, nr 11. |
3. |
Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 369, 370. |