A w Raduniu na kiermaszu
Było dużo galimaszu.
Tyle dziewcząt ładnych było,
Że aż oczy nam przyćmiło.
Hojra, hojrana,
Będa tańczyć do rana.
A ich było tam ze dwieście
Chodzą sobie tak po mieście.
Wszystkie chodzą wokoło,
Wszystkim wokół wesoło.
Hojra, hojrana…
A pośrodku para stoi,
Dla nas wszystkich taniec stroi.
Hej, kapela, ślicznie graj!
Każdy para wybieraj!
Hojra, hojrana…[1]
1. |
Mincewicz Jan, Pieśni Wileńszczyzny, Olsztyn, Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej Oddział w Olsztynie, 1992, s. 14. |