Spokojnego nie znam dnia
Na czczo spalam pety dwa
I herbaty tak jak trza nie posłodzę
Po asfalcie czy przez piach
Gładko czy po kocich łbach
Taki mi się trafił fach życie w drodze
Uciekają rzędy drzew
Twarz mi chłodzi wiatru wiew
Świat uśmiecha się psiakrew bałamutnie
A ja biorę gaz pod but
Raz na objazd raz na skrót
Byle dalej byle w przód
Absolutnie absolutnie
Fafafafafafafafafarafafa
Fafafafafafafafafarafafa
Byle dalej byle w przód absolutnie
No a gdyby kiedy kto
Zadał mi pytanie to
Co mnie nocą razy sto ze snu budzi
Gdybym miał powiedzieć wam
Dokąd gonię dokąd gnam
Ja odpowiedź jedną mam
Gnam do ludzi
Raz na objazd raz na skrót
Bo choć się trafiają wśród
Ludzi czasem nieźli trut nieźli trutnie
Choć mnie nieraz wkurzą fest
Choć rozzłoszczą mnie do łez
W sumie z ludźmi fajnie jest
Absolutnie absolutnie
Fafafafafafafafafarafafa
Fafafafafafafafafarafafa
W sumie z ludmi fajnie jest
Absolutnie[1]
1. |
http://sexbomba.band.pl/plyty.htm |