Asturio, daleki kraju mój.
Asturio, ziemio hiszpańska,
do ciebie powrócę kiedyś znów
w gwiaździstą noc asturiańską.
/Wrócę, a jeśli na wrzosie kula mnie w serce uderzy,
inni powrócą i zatkną czerwony sztandar na wieży;
krew nasza kraty rozwali,
broń nasza błyśnie pochmurna
i będzie wolna Hiszpania,
i będzie wolna Asturia./bis
Asturio, ty kraju róż i gwiazd,
Asturio, ty nasza miłość,
musimy, musimy tobie dać
i pokój, i sprawiedliwość.
Wrócę, a jeśli na wrzosie...[1]
1. |
Waśniewski Zbigniew, Kaszycki Jerzy, To idzie młodość: śpiewnik jednogłosowy, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1962, s. 130, 131. |