Jak radośnie leci w bój
Konnica czerwona,
Pieśnią karmi zapał swój,
Na skrzydłach niesiona.
Budionny na przedzie
Przez stepy nas wiedzie,
/A w słońcu błyszczy stal,
Lecą orły, hen, w dal.../bis
Choć zbójeckich armii krąg
Opasał Sowiety,
Nam nie wydrą władzy z rąk
Antanty bagnety.
Budionny na przedzie...
Już pod Moskwę, krasny gród,
Mamontow docierał.
Zmykał jednak od jej wrót
Pobity generał.
Budionny na przedzie...[1]