Wariant 1
StrzałkaChłopcy, a-hoj!
Niebieskie morze jest
/i wiatr na wantach piosenką brzmi,
a żagle są tak białe./bis
Chłopcy, a-hoj!
Niebieskie morze lśni,
/rozpala pokład słoneczny żar,
obwisły płótna białe./bis
Chłopcy, a-hoj!
Ściemniała morska toń,
/wiatr zrywa liny i łamie ster,
i targa żagle białe./bis
Chłopcy, a-hoj!
Niebieskie oczy jej
/żegnając okręt, co płynął w dal,
Wariant 2
StrzałkaChłopcy, a-hoj! Niebieskie morze jest.
/I wiatr na wantach piosenką brzmi,
A żagle tak białe./bis
Chłopcy a-hoj! Niebieskie morze lśni.
Rozpala pokład słoneczny żar.
Obwisły płótna białe.
Chłopcy, a-hoj! Ściemniała morska toń.
Sztorm zrywa liny i łamie ster,
I targa żagle białe.
Chłopcy, a-hoj! Niebieskie oczy jej,
Żegnając statek, co płynął w dal,
Widziały żagle białe.[3]