Ciemno i głucho

Zgłoszenie do artykułu: Ciemno i głucho

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Ciemno, głucho w ścianach wagonu

Już jedziemy w cudze strony

W oczach naszych błyszczy pereł łzy

A tam hen daleko Polsko jesteś Ty.

Wolno, wolno noce mijają

A Sowieci spać nam nie dają

Dzień do dnia podobny jest jak cień

Tutaj wszystko jedno czy to noc czy dzień

Już się jazda autem skończyła

I noc ciemna Rosję okryła

Kiedy traktor wolno wlecze się

I na swoich deskach w lasy wiezie mnie.

Życie w Rosji rajskim można zwać

Bo tu dzieciom jeść nie ma co dać

Lasy śniegi niebo pełen gwiazd

Po nich serce płynie do mych starych gniazd.

Matko Boska dzieci Twoje tu

Zimny wicher kołysze do snu

Tylko słońce złotem promieniem

Zwiastuje nam szybkie zbawienie.

Duchy w nocy niosą nową wieść,

Że do Polski będą nas wnet wieść

Lecz to wszędzie niedowiarki są

Lecz ich za to tylko Sowietami zwą.

Matko Polska wierne syny twe

Nigdy ciebie nie wyrzekną się

Choć by przyszło nawet życie dać

I w mogile ciemnej położyć się spać.[1]

Bibliografia