Kieby w twoim cornym oku
był sum smreka
sum jesieni
sum potoków
kieby w twoim gibkim ciele
było słonko było ciepło
i wesele
kiebyś chodził krajem nieba
rano w nocy u z wieczora
hej, kiebyś nosił gwiozdy w dłoni
z jabłoni
z grusy
ze skorusy
liście zmienioł w podusecki
i cobyś mi septoł nad useckiem
ze to syćko mos
ze ino mnie dos
byłby moj?
byłby roj?
co by było
co by co?
Teroz gęśle bier
I groj[2]
1. |
|
2. |
http://www.mikolaje.lublin.pl/ |