Ukradła cyganka kurę
Dostała za to burę
Cygankę powiesili
I jeszcze na nią mówili
Ukradła cyganka kurę
Migdałowe oczy miała
Migdałowe
Już na chmurze płyną oczy w niebo
Granatowe
Kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz
Oj, ludzie, ludzie
Pacierze zmówcie
Za migdałowe oczy jej
Oj, ludzie, ludzie
Duszy nie gubcie
Cyganki tej
Migdałowe oczy miała
Migdałowe
Już na chmurze płyną oczy w niebo
Granatowe
Kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz
Ukradła cyganka mała
Ukradła bo tak chciała
Sukienkę poplamiła
I serce młode zgubiła
Ukradła cyganka kurę
Migdałowe oczy, usta
Purpurowe
A do tego jeszcze niebo, niebo
Granatowe
Kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz
Oj, ludzie, ludzie
Pacierze zmówcie
Za migdałowe oczy jej
Oj, ludzie, ludzie
Duszy nie gubcie
Cyganki tej
Migdałowe oczy, usta
Purpurowe
A do tego jeszcze niebo, niebo
Granatowe
Kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz
Kto w te bzdury wierzy
Na złość sobie robi
Kto na świecie widział
Kto na świecie słyszał
Wierzyć cyganowi
Deszczu płacz[2]
1. |
http://www.okularnicy.org.pl |
2. |
http://www.jerzysatanowski.com/ |