Po małym piwku z samego rana
Kazio ruskiego wniósł szampana
na to się chłopcy uśmiechnęli
będzie zabawa przy niedzieli
temat się zdarzył polityczny
że lepiej było za komuny
człowiek nie robił i się liczył
a teraz liczą się fortuny
cztery piweczka i flaszeczka
trzy papieroski, Marsz Dąbrowski
niech śpiewa z nami cała sala
kto się nie łapie, niech…
koło południa przyjechał Heniek
niesie butelkę po Szopenie
w butelce bimber orzechowy
co nam poprawia dar wymowy
bierzemy Polki na tapetę
i przykładamy do nich oka:
kto jaką chciałby mieć kobietę
w czym ma być wąska, w czym szeroka
cztery piweczka i flaszeczka
trzy papieroski, Marsz Dąbrowski
niech śpiewa z nami cała sala
kto się nie łapie, niech…
mocno pod wieczór przyjeżdża Felek
bardzo już mocno po kościele
mówi, że zbrzydło mu to picie
w kraju nad Wisłą całkowicie
wszyscy jak jeden przytakują
tu, kurna, nic się zrobić nie da
choćbyśmy pili całe życie stale
tu będzie przecież bieda
cztery piweczka i flaszeczka
trzy papieroski, bośmy z Polski
niech śpiewa z nami cała sala
kto się nie łapie, niech…[2]
1. |
|
2. |
http://ichtroje.pl/ |