Do Betlejem krokiem żwawym,
Przyszły dzieci aż z Warszawy
I uklękły przed stajenką,
Przed Jezusem i Panienką.
Gloria! Gloria! Witaj Boże dziecię!
Biedne dzisiaj nasze dary,
Bo nas wojna gniecie.
Więc podchodzą Stasiek z Bartkiem,
Niosą ciemny chleb na kartki,
Niesie Basia, choć nierada,
Buraczaną marmeladę.
Gloria! Gloria! Witaj Boże dziecię!...
Dźwiga Jurek węgla worek,
Co go ściągnął w zeszły wtorek,
Stanął smutny z mrocznej strony,
Przykro dawać dar kradziony.
Gloria! Gloria! Witaj Boże dziecię!...
Irka, Krysia i Elżunia,
Dla małego, dla Jezunia,
Kupiły z wielkiej ochoty
Szklankę pestek za sześć złotych.
Gloria! Gloria! Witaj Boże dziecię!...
Dzieciąteczko słodko kwili,
Boską rączkę ku nam chyli:
Już nie płaczcie, drogie dzieci,
Przyszło zło, ale odleci.
Gloria! Gloria! Witaj Boże dziecię!...
Przy mym Krzyżu twardo stójcie,
Piekła szałów się nie bójcie,
I w to wierzcie, zawsze, wszędzie:
Polska była, jest i będzie!
Gloria! Gloria! Witaj Boże Dziecię!
Pokój i Królestwo Twoje
Niech się szerzy w świecie.[1]