Kończy się sobotni wieczór, spacerując ulicami
przemierzyłeś całe miasto wzdłuż i wszerz.
Nagle czujesz, że ktoś rękę na ramieniu twoim kładzie,
oczywiście, kto to taki, dobrze wiesz.
To druh twój.
Kumpel – po prostu chłopak znany,
kumpel – zna wszystkie twoje plany,
kumpel – wie, co ci dziś dolega,
kumpel – to więcej niż kolega.
/Już nietrudna żadna sprawa,
kawa – ława, prosta gra,
już nie musisz się obawiać,
gdy go masz./bis
Ale kumpel to też człowiek, ma swe wzloty i kłopoty,
czasem bywa trochę smutny, trochę zły,
w takich chwilach, to jest pewne, twój przyjaciel myśli o tym,
że pomożesz mu na pewno właśnie ty.
Bo twój druh.
Kumpel – po prostu chłopak znany,
kumpel – znasz wszystkie jego plany,
kumpel – wiesz, co mu dziś dolega,
kumpel – to więcej niż kolega.
/Już nietrudna żadna sprawa,
kawa – ława, prosta gra.
już nie musi się obawiać,
gdy cię ma!/bis[1]