Cały tydzień wichura
I pogoda ponura.
Tak się dzieje,
Choć lato –
Sześć dni leje,
Lecz... za to:
Gdy idziemy na przepustkę,
To pogoda musi być,
Jak w tysiącu jasnych luster
Ta niedziela w słońcu lśni.
Załatwiono to odgórnie,
Że nie może być pochmurnie,
Gdy żołnierze,
Gdy żołnierze –
Wolny mają dzień!
Cały tydzień ulewa,
Szef się wciąż o coś gniewa.
Wiele składa się na to –
Trudna rada,
Lecz... za to:
Gdy idziemy na przepustkę...[1]