Wariant 1
StrzałkaW bój poszedł krwawy hufiec harcerzy,
Proporzec z krzyżem wiódł ich do boju,
Wiodły ich cienie zmarłych rycerzy
Bronić Ojczyzny praw i pokoju.
Na święty bój, na święty, harcerzy rój
Poszedł w okopy na trud i znój.
Oddali Polsce swe życie młode,
O własnym szczęściu swój sen wiośniany.
Kul kilka w piersi wzięli w nagrodę,
Trzy łokcie ziemi i krzyż drewniany.
Pod gradem kul, pod gradem, wśród naszych pól
Legli nieczuli na łzy i ból.
Pomnąc na cienie poległych druhów,
Idziem jak oni w świata wyżyny,
A za przykładem świetlanych duchów
Ideał życia zamienim w czyny.
Z bałtyckich fal, z bałtyckich, z tatrzańskich hal
Zwycięskie „Czuwaj!” popłynie w dal.[1]
Wariant 2
StrzałkaPoszedł w bój krwawy hufiec harcerzy,
Proporzec z krzyżem wiódł ich do boju,
Wiodły ich cienie dawnych rycerzy
Bronić Ojczyzny, praw i pokoju.
Na święty bój, na święty, harcerzy rój
Poszedł w okopy na trud i znój!
Na święty bój harcerzy rój
Poszedł w okopy na trud i znój!
Oddali Polsce swe życie młode,
O własnym szczęściu swój sen wiośniany...
Kul kilka w piersi wzięli w nagrodę,
Trzy łokcie ziemi i krzyż drewniany.
Pod gradem kul, pod gradem, wśród naszych pól
Legli nieczuli na łzy i ból.
Pod gradem kul wśród naszych pól
Legli nieczuli na łzy i ból...
Pomni na cienie poległych druhów
Idziem, jak oni, w świata wyżyny,
By za przykładem świetlanych duchów
Ideał życia przekuwać w czyny.
Z tatrzańskich grań, z tatrzańskich, z bałtyckich fal
Zwycięskie „Czuwaj!” popłynie w dal!
Z tatrzańskich grań, z bałtyckich fal
Zwycięskie „Czuwaj!” popłynie w dal!...[2]