Żałobne chylimy sztandary,
zielenią zdobimy wasz grób,
druhowie, co w karnych i Szarych
Szeregach czuwacie wzdłuż dróg.
Wiatr szumi w gałęziach jesienny,
ostatni liść rzuca do stóp,
na baczność przed wami stajemy
„Cześć, druhom poległym wśród pól!”/bis
Żałobne chylimy sztandary
poległym na progach swych chat,
co życia młodego ofiarą
na apel stanęli bez skarg.
Wiatr szumi w gałęziach jesienny,
ostatni liść rzuca do stóp...
Na baczność przed tymi stajemy,
co w gruzach znaleźli swój grób./bis
Jak Polska szeroka i długa,
poległym składamy dziś hołd,
co w wichrach dziejowych i burzach
fundament nam kładli pod dom.
Wiatr szumi w gałęziach jesienny,
Nad Odrą, nad Nysą, od Tatr...
Na baczność przed wami stajemy
„Cześć, braciom poległym za kraj!”/bis[1]