Hej, chłopcy, bagnet na broń

Zgłoszenie do artykułu: Hej, chłopcy, bagnet na broń

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Tytuł:

Hej, chłopcy, bagnet na broń

Bagnet na broń

Hej, chłopcy!

Noc jaśnista przed nami rozświeciła gwiazdami

Autor słów:

Krahelska, Krystyna Irena

Autor muzyki:

Krahelska, Krystyna Irena

Data powstania:

1942
Brak zgodności, co do daty powstania utworu, jedna z publikacji podaje rok 1942 inna 1943.

Informacje

Autorką i kompozytorką była „Danuta” – Krystyna Krahelska. Narodzinom piosenki patronował Mokotów oraz organizacja wchodząca w czasie Powstania w skład pułku „Baszta”, do której należała także „Danuta”. Jak podaje Halina Irena Krahelska, na kartach książki Opowieść o zwyczajnej dziewczynie (s. 158–159), do Pieszej Woli, gdzie Krystyna okresowo mieszkała wraz z rodzicami, w grudniu 1942 r. z okazji świąt Bożego Narodzenia przyjechał z Warszawy „Andrzej Czarny” – czyli Witold Krassowski. Zlecił od batalionu „Baszta” napisanie „specjalnie dla nich piosenki – takiej, z którą będą mogli wyruszyć do walki. „(...) Nasza piosenka musi być naprawdę nasza, to znaczy taka, żeby się ją śpiewało tu, na polskiej ziemi”. 1 lub 2 stycznia 1943 r. Krystyna Krahelska zakończyła realizację zamówienia. W drugiej połowie lutego utwór Hej, chłopcy, bagnet na broń został zaprezentowany na specjalnym koncercie piosenek dla harcerzy z „Baszty” w Warszawie przy ul. Czarnieckiego na Żoliborzu. Zdobył niezwykłą popularność, szczególnie wśród członków „Szarych Szeregów” i w Grupach Szturmowych batalionu „Zośka”. 20 listopada 1943 r. dzieło ukazało się na łamach warszawskiego, podziemnego dwutygodnika harcerskiego Bądź gotów, organu „Rycerzy Zawiszy”. To spowodowało, że niebawem rozbrzmiewała także w oddziałach partyzanckich Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, a nawet w Gwardii Ludowej na Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie, w Krakowskiem, w Puszczy Kampinoskiej i pod Grodnem. Mimo znacznego zasięgu terytorialnego tekst piosenki nie uległ żadnym zniekształceniom, natomiast istniała jej adaptacja z 1944 r. pt. Hej, chłopcy. Zaczynała się od słów: „Noc jaśnista przed nami rozświeciła gwiazdami, Jasne słonko popłynie poza nocą przez dnie...” Po wyzwoleniu pierwowzór ukazał się w wielu śpiewnikach w kraju i za granicą, m. in. w zbiorku Smutna rzeka, wydanym w Londynie w 1964 r., w którym obok tekstów piosenek i wierszy zamieszczono również fragmenty ocalałych listów Krystyny Krahelskiej do brata Stanisława z lat 1941–1944. Utwór można znaleźć również w zbiorku Serce w  plecaku, w Śpiewniku zastępowego oraz we wszystkich innych wydawnictwach harcerskich. Według Bibliografii zwartych druków konspiracyjnych, piosenka została najprawdopodobniej wydrukowana w Śpiewniku Batalionów Chłopskich, który ukazał się w październiku 1944 r. nakładem Prasy Rocha[1].

Programowa pieśń harcerzy z Szarych Szeregów, zwłaszcza z batalionów „Zośka” i „Parasol”[10].

Drugi wariant tekstu został nadesłany przez Stanisława Figiel w ramach konkursu zorganizowanego staraniem Zarządu Głównego Związku Młodzieży Wiejskiej oraz redakcji tygodnika „Nowa Wieś”. Piosenkę zapisano 7 września 1967 r. we wsi Dobrociesze. Informatorem uczestnika był Stefan Jackowicz, zamieszkały w Kłodzku. Pieśń jest utworem partyzanckim z czasów II wojny światowej, wykonywany przez oddział działający w powiecie brzeskim, w lasach Roztoki i Rakowce.

W publikacjach podawano różne opracowania muzyczne, które są dowodem na żywotność utworu w przekazach ustnych[8].

Bibliografia

1. 

Szewera Tadeusz, Straszyński Olgierd, Niech wiatr ją poniesie: antologia pieśni z lat 1939–1945, wyd. 2 poszerzone, Łódź, Wydawnictwo Łódzkie, 1975, s. 564–566, 643.

2. 

Krahelska Krystyna Irena, Opowieść o zwyczajnej dziewczynie, Warszawa, Wydawnictwo Harcerskie „Horyzonty”, 1957

3. 

Waśniewski Zbigniew, Kaszycki Jerzy, To idzie młodość: śpiewnik jednogłosowy, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1962, s. 35, 36.

4. 

Niedźwiecki Jerzy, Nasze piosenki, Warszawa, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, 1983, s. 34–36.

5. 

Adrjański Zbigniew, Śpiewnik „Iskier”: pieśni i piosenki na różne okazje, wyd. 2, Warszawa, Wydawnictwo „Iskry”, 1976, s. 70.

6. 

Wójcicki Antoni, Cieślak Antoni, Polskie pieśni i piosenki: śpiewnik polski, Warszawa, Wydawnictwo Polonia, 1989, s. 100, 101, 210.

7. 

Bożyk Jerzy Michał, Boroń Piotr, Śpiewnik pieśni patriotycznej, wyd. 10, Kraków, Ośrodek Edukacji Obywatelskiej, 2007, s. 38, 39.

8. 

Świrko Stanisław, Z pieśnią i karabinem: pieśni partyzanckie i okupacyjne z lat 1939–1945: wybór materiałów z konkursu ZMW i „Nowej Wsi”, Warszawa, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1971, s. 404–406, 550, 551.

9. 

Łochowski Leon, Korniewski Wiesław, ...pieśń ujdzie cało...: śpiewnik.. T. 1, Warszawa, Oddział Kultury Departamentu Wychowania Wojska Polskiego, 1992, s. 288–290.

10. 

Heering Krzysztof, Śpiewnik harcerski, Warszawa, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, 1988, s. 116, 117.

11. 

Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 293–295.