Hej, kolęda, hosanna

Zgłoszenie do artykułu: Hej, kolęda, hosanna

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Nasz wsiowy Panjezus – nieduży, maluśki,

kucnął na przypiecku, bo Mu ścierpły nóżki –

Hej, kolęda, hosanna,

kolęda, hosanna, hej!

Józef szczypie drzazki na ogieniek chwacki,

Przenajświętsza Panna będzie smażyć placki –

Hej, kolęda, hosanna...

Siano na stół słała Najświętsza Panienka,

jak ci ktoś postukał stuk – puk do okienka –

Hej, kolęda, hosanna...

Zestrachał się Józef, za kijacka bierze;

– Witaj, Jezusieńku, tu polscy żołnierze –

Hej, kolęda, hosanna...

Panjezusek rady, Matkaboska rada,

Józef ławę ściera i uprasza siadać –

Hej kolęda, hosanna...

A i w mgnieniu oka Matkaboska woła:

– Czem chata bogata, prosiemy do stoła! –

Hej kolęda, hosanna...

Na Józefa mruga, jakieś daje znaki,

że i popić trzaby, bo zmarzły chłopaki –

Hej kolęda, hosanna...

– Przyszlim się pokłonić pięknie po kolędzie

, a i powiedz Jezu, co to z nami będzie? –

Hej kolęda, hosanna...

– Zbrodniarzowi – kara, umęczony – wstanie,

była ciemna nocka, będzie już świtanie! –

Hej kolęda, hosanna...

Potakuje głową Przenajświętsza Panna,

mrucy święty Józef: hosanna, hosanna –

Hej kolęda, hosanna...

Gadu se i gadu – ano, czas ucieka,

trzeba maszerować, bo robota czeka –

Hej kolęda, hosanna

Idzie, idzie żołnierz, idzie borem, lasem,

jeden śpiewa cienko, drugi śpiewa basem:

Hej kolęda, hosanna,

kolęda, hosanna, hej![1], [2]