Zgłoszenie do artykułu: Inwentarz

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

A gdy poszedł Jaś na wojnę

Wziął ze sobą od niechcenia

Trzy rasowe krówki dojne,

Klipę, pipę, pół grzebienia,

Jakieś dwa lub trzy dziurkacze,

Obok legło zaś w plecaku

Jajo kurze, drugie kacze,

Brzytwa i pół kilo maku.

Dalej kosa, dziennik ustaw,

Niezbyt gruby kij dębowy,

Szklanka do połowy pusta,

Ale próżna od połowy.

Wziął też kota, psa, telefon,

Kalichlorek, laryngofon,

Sztylpy, flaczki, kit, patefon,

Wasserwagę, magnetofon.

Toaletkę, kaktus, flaszkę,

Obermutrę, klej, fistaszki,

Blaszkę tudzież kałamaszkę,

Zaprzężoną w dwa wałaszki.

Kompot z jabłek, majtki, masło

I bobkowych kilka listków,

Lecz pan sierżant strasznie wrzasnął

I wyrzucić kazał wszystko.

Więc nasz Jasio jął w tej chwili

Spełniać rozkaz z całej siły.

Dobrze żeśmy nadążyli

Zanotować, że tam były:

Jakieś dwa lub trzy dziurkacze,

Trzy rasowe dojne krówki,

Jajo kurze, drugie kacze

I grzebienia dwie połówki.

Klipa, pipa, kot, telefon,

Kalichlorek, laryngofon,

Sztylpy, flaczki, kit, patefon,

Wasserwaga, magnetofon,

Toaletka, kaktus, flaszka,

Obermutra, klej, fistaszki,

Blaszka tudzież kałamaszka,

Zaprzężona w dwa wałaszki.

Oraz majtki, męskie wszakże,

Bo zupełnie bez podwiązek.

Jaś wojuje, a my także

Spełniliśmy sprawozdawczy obowiązek[1]

Bibliografia

1. 

Waligórski, Marek
Prywatne archiwum Marka Waligórskiego – syna Andrzeja Waligórskiego.

2. 

http://waligorski.art.pl
Strona internetowa poświęcona twórczości Andrzeja Waligórskiego [odczyt: 05.09.2018].

3. 

Kozłowska, Agnieszka