Jak być sobą,
gdy za modą
nieprzytomnie
na oślep idą kontynenty w mig.
Jak być sobą,
w zgodzie z modą
żyć, a jednak
mieć swój niepowtarzalny styl.
Raz był w szkole bal, każdy junior miał
(się odróżnić chcąc) pół kolekcji Hoff
na sobie
jak paw!
W telewizji pan
raz lizaki ssał.
Już na drugi dzień każdy lizak miał,
no i ssał,
no i ssał,
cały kraj,
lizak ssał!
O rany!
Jak być innym?
Kto jest winny?
Czy przypadkiem
tej taśmy nie wymyślił Henry Ford.
Co kupować?
Co kopiować?
Jak zachować
w tym świecie osobowość swą?
Raz był w szkole bal...
Jak być sobą,
gdy za modą
nieprzytomnie
na oślep idą kontynenty w mig.
Jak być sobą,
w zgodzie z modą
żyć, a jednak...
mieć swój niepowtarzalny,
mieć indywidualny,
mieć swój niepowtarzalny styl.[1]