Prowadź nas, zielona drogo,
a ty, wietrze, wiej nam, wiej!
Wyśpiewamy naszą młodość
na wesołej strunie twej!
I pójdziemy szlakiem barwnym
poprzez nasz ojczysty kraj,
z sercem pełnym młodych pragnień,
z sercem, w którym kwitnie maj!
Jak dobrze jest żyć,
móc śpiewem budzić słońce
i z przyjaciółmi iść,
dzień dobry mówiąc Polsce,
dzień dobry mówiąc Polsce!
Tutaj rosną miasta, domy,
a tam zieleń młodych zbóż.
Wszak to praca rąk znajomych,
matek naszych, ojców, sióstr!
Dla nas, dla nas dom stawiamy,
dom radosnych naszych lat.
To przyszłości naszej wiano,
wielkiej sprawy trwały ślad!
Jak dobrze jest żyć...
Prowadź nas, zielona drogo,
a ty, wietrze, wiej nam, wiej!
I piosenki nutę złotą
jak bochenek chleba dziel!
Daj każdemu po troszeczku
tej radości młodych serc
i w imieniu naszym dziękuj,
że tak pięknie tutaj jest!
Jak dobrze jest żyć...[1]