Zorały ziemię żelazne pługi –
Nie możem czekać do zimy...
Po raz już drugi, po raz już drugi
Dożynki straszne święcimy.
Zaszumiał wicher w suchych burzanach
I złote listki obrywa.
Gdzieś na Bałkanie, gdzieś na Bałkanach
Komuś się polskie śnią żniwa...
Wkrótce gromadę kruków kraczącą
Zima na zwiady w świat wyśle.
Gdzieś nad Isonzo(1), gdzieś nad Isonzo
Ktoś smutnie wspomniał o Wiśle.
Wkrótce ostatnie kwiaty okwitną,
Opadną z świeżych kurhanów.
Ponad Rokitną(2), ponad Rokitną
Niosą się duchy ułanów...
Lecą z drzew liście, lecą i giną,
Wiatr je roztrąca po lesie.
Polską krainą, polską krainą
(1) Isonzo – rzeka we Friulu (Alpy Julijskie), miejsce dwunastu bitew toczonych między armią austriacką a włoską od 23 czerwca 1915 do końca października 1917, główny odcinek operacyjny armii włoskiej.
(2) Rokitna – miejscowość w Besarabii na północny wschód od Czerniowiec, miejsce brawurowej szarży 2 szwadronu dywizjonu kawalerii II Brygady na cztery linie rosyjskich okopów nasyconych bronią maszynową. W szarży poległo 15 ułanów (wraz z dowódcą), 4 ułanów zmarło z zadanych ran, pozostali odnieśli razy (nietkniętych było tylko trzech ułanów). Rozkaz do szarży (w zasadzie niepotrzebnej, ponieważ następnego dnia Rosjanie opuścili okopy) wydał austriacki dowódca płk Kutner.
1. |
Roliński Adam, A gdy na wojenkę szli Ojczyźnie służyć...: pieśni i piosenki żołnierskie z lat 1914–1918: antologia, wyd. 2, Kraków, Księgarnia Akademicka, 1996, s. 139, 140, 406. |
2. |
Wiedenski_Kurier_Polski_1915_352, s. 3. |
3. |
Barański, Franciszek, Jak to na wojence ładnie: pieśni żołnierskie i legionowe 1914–1919, Lwów, Księgarnia Polska, 1920, s. 95. |
4. |
Nowy_Spiewnik_Polski_1794_1914_1920_Wydanie_II |