Jeszcze nie jest zbyt późno
Jeszcze chwila do zmierzchu
Odstaw torbę podróżną
Nie czyń sobie na przekór.
Po co miejsce chcesz zmienić
Bezpiecznego postoju
I do torby swej składasz
Kilka chwil niepokoju.
Zawiedzione nadzieje
Te, co ważą najwięcej,
Których unieść nie mogą
Twoje zbyt słabe ręce.
Jeśli zechcesz dołożyć
Długie nocą czekanie
Gdy już będziesz gotowa
To się ci wtedy nie stanie.
Jeszcze nie jest zbyt późno
Jeszcze chwila do zmierzchu
Odstaw torbę podróżną
Nie czyń sobie na przekór
Jeszcze spróbuj przed zmierzchem
Zło i dobro przeliczyć
I wysłuchaj mnie jeszcze
Nim zatęsknisz do ciszy[2]
1. |
|
2. |
http://www.sewerynkrajewskifundacja.pl/ |