Wariant 1
StrzałkaPod samowarem siedzi Masza
A my gdzie miłość każe nasza
Siedzimy po lasem
Pod młynem a czasem
pod stołem pijemy,
nie wiemy, nic!
Zachodzę w głowę, czasem w nogi
Skąd taka miłość do mej drogiej?
Choć ona zezuje
Ja durny całuję
Usteczek jej brzegi i piegi lic!
Katiusza, ja kocham Cię!
Katiusza, pokochaj mnie!
Ja Ci w miłości piatiletki stworzę czar,
Jak komisar, jak komunar!
Katiusza, ty nie bądź głaz!
Katiusza, pocałuj raz!
Gdy do mnie strzelasz okiem, nocą, czy we dnie
Rozbrajasz mnie, rozbrajasz mnie!
Zabierać słońcu się każą,
Więc ja do słońca leżę twarzą,
Choć leżę jak hrabia
Lecz to mnie osłabia
I moc mi odbiera,
rozbiera mnie!
Pójdziemy na coś mocniejszego
Urżniemy się tak na całego,
Dziś ja Cię poślubię
A jutro Cię zgubię,
Co lubią Sowiety,
kobiety nie![2]
Wariant 2
StrzałkaPod samowarem siedzi Masza
A my gdzie miłość każe nasza
Siedzimy pod lasem,
Pod młynem, a czasem pod stołem pijemy, nie wiemy nic!
Zachodzę w głowę, czasem w nogi
Skąd taka miłość do mej drogiej?
Choć ona zezuje
Ja durny, całuję
Usteczek jej brzegi i piegi lic!
Katiusza, ja kocham Cię!
Katiusza, pokochaj mnie!
Ja Ci w miłości piatiletki stworzę czar,
Jak komisar, jak komunar!
Katiusza, ty nie bądź głaz!
Katiusza, pocałuj raz!
Gdy we mnie strzelasz okiem, nocą, czy we dnie,
Rozbrajasz mnie, rozbrajasz mnie!
Zabierać słońcu siłę każą,
Więc ja do słońca leżę twarzą,
Choć leżę jak hrabia
Lecz to mnie osłabia
I moc mi odbiera, rozbiera mnie!
Pójdziemy na coś mocniejszego
Urżniemy się na całego,
Dziś ja Cię poślubię
A jutro Cię zgubię,
Co lubią Sowiety, kobiety nie!
Katiusza, ja kocham Cię!
Katiusza, pokochaj mnie!
Ja Ci w miłości piatiletki stworzę czar,
Jak komisar, jak komunar!
Katiusza, ty nie bądź głaz!
Katiusza, pocałuj raz!
Gdy we mnie strzelasz okiem, nocą, czy we dnie,
Rozbrajasz mnie, rozbrajasz mnie![3]
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.