Kocham cię, Giewoncie!
Boś twardy na froncie!
Boś od dołu do scytu
Caluśki z granitu.
Na wysokiej turni
Cyrni się coś cyrni.
Hej! cy to kupa gnoja
Cy dziewucha moja?
Myślałek, myślałek,
Ze się hala pali
Hej! A to gęba Janielci
Błyska mi z oddali!
Powiał halny wiater
Po przez lasy góry,
Hej! Rozwiał na Giewoncie
Bielusieńkie chmury![1]