Wariant 1
StrzałkaNie trąbiły Ci fanfary,
Nie kłoniły się sztandary,
W złoto strojnych straż.
Gdyś graniczne słupy burzył,
Zmartwychwstanie przez czyn wróżył,
Komendancie nasz!
Hej, hej, hej, hej, Komendancie nasz!
Jeno duch Cię uniósł Boży,
Jeno blask wschodzącej zorzy
Opromienił twarz.
Jeno wichry Ci zagrały,
Jeno lasy się kłaniały,
Komendancie nasz!
Hej, hej...
A w wojaczce na bezdrożu,
Tyś na złotym nie spał łożu,
Nie pił z pełnych czasz.
Do snu Ci nie grały harfy,
Nie stroiły piersi szarfy,
Komendancie nasz!
Hej, hej...
Jeno strój Cię zdobił szary,
Jeno schron Ci dały jary,
Słońce piekło twarz.
Dzionkiem kule Ci zawyły,
Nocką myśli druhem były,
Komendancie nasz!
Hej, hej...
Dziś z królami na Wawelu,
Wodzu i Nauczycielu,
Wieczne łoże masz.
Stamtąd duch Twój nami włada,
Cała Polska – Twa brygada,
Komendancie nasz!
Hej, hej...
I my pośniem też w mogile,
Lecz gdy przyjdą wielkie chwile,
Ty nam powstać każ!
Wstaną duchy, runą ławą
Na Twój zew, za Twą buławą,
Komendancie nasz!
Hej, hej...[1]
Wariant 2
StrzałkaNie trąbiły Ci fanfary,
Nie kłoniły się sztandary,
W złoto strojnych straż.
Gdyś graniczne słupy burzył,
Zmartwychwstanie przez czyn wróżył,
Komendancie(1) nasz!
Jeno duch Cię uniósł Boży,
Jeno blask wschodzącej zorzy
Opromienił twarz.
Jeno wichry Ci zagrały,
Jeno lasy się kłaniały,
Komendancie nasz!
A w wojaczce na bezdrożu
Tyś na złotem nie spał łożu,
Nie pił z pełnych czasz...
Do snu Ci nie grały harfy,
Nie stroiły piersi szarfy,
Komendancie nasz!
Jeno strój Cię zdobił szary,
Jeno schron Ci dały jary,
Słońce piekło twarz,
Dzionkiem kule Ci zawyły,
Nocką myśli druhem były,
Komendancie nasz!
Hej! Ty Wodzu, Ty nasz miły!
Tobie serca, Tobie siły
Nasze dajem w straż!
Ku potędze wiedź nas przodem,
My za Tobą korowodem,
Komendancie nasz!
A choć pośniem już w mogile,
Gdy potrzeby przyjdą chwile,
Ty nam powstać każ!
Wstaną duchy, runą ławą,
Na Twój zew, za Twą buławą –
Komendancie nasz![2]
(1) Józef Piłsudski urodził się w 1867 r. w Żułowie pod Wilnem. Ukończył gimnazjum w Wilnie i był przez pewien czas na wydziale medycznym Uniwersytetu w Charkowie. W 1887 r., a więc w wieku lat zaledwie dwudziestu, został zesłany przez władze carskie na pięć lat na Syberię, jako podejrzany o udział w zamachu na życie Aleksandra III. W 1892 r. powrócił na Litwę i wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej, oddając się całkowicie pracy niepodległościowej. W 1900 r. został aresztowany w Łodzi, wskutek wykrycia w jego mieszkaniu tajnej drukarni „Robotnika”; osadzony początkowo w X pawilonie w cytadeli warszawskiej, potem przewieziony do Petersburga, skąd uciekł. W latach 1904–1905 kierował działalnością bojową na obszarze Kongresówki. W Galicji tworzył organizacje strzeleckie, przysposabiając naród do walki zbrojnej o niepodległość. Po wybuchu wojny został komendantem I brygady Legionów Polskich (brygadierem). W lipcu 1917 r. aresztowany przez niemieckie władze okupacyjne i wywieziony do twierdzy w Magdeburgu, uwolniony został w listopadzie 1918 r. przez zrewolucjonizowany lud niemiecki. Po powrocie do ojczyzny Józef Piłsudski objął władzę dyktatorską i rozpoczął pracę nad wewnętrzną odbudową państwa. Mianował rząd, zwołał sejm, a jako naczelnik państwa i wódz naczelny wojska polskiego, przeprowadził zwycięską wojnę z Rosją. W dniu 17 marca 1921 r. sejm ustawodawczy ogłosił konstytucję Rzeczypospolitej. W 1922 r. Józef Piłsudski ustąpił ze stanowiska naczelnika państwa. Po zabójstwie pierwszego prezydenta Rzeczypospolitej Gabriela Narutowicza, Józef Piłsudski usunął się od udziału w życia państwowym. W dniu 28 czerwca 1923 r. sejm powziął uchwałę, że „Marszałek Józef Piłsudski, jako Naczelnik Państwa i Wódz Naczelny, zasłużył się Narodowi”. Nie mogąc ścierpieć nieprawości i partyjniaków, na państwie żerujących, Józef Piłsudski staje w maju 1926 r. do walki o odrodzenie duszy narodu. Wybrany prezydentem Rzeczypospolitej, wyboru nie przyjmuje i staje do bezpośredniej pracy dla państwa, bądź jako prezes rady Ministrów, bądź też jako minister spraw wojskowych i generalny inspektor sił zbrojnych.