Ty śpiewasz skowroneczku, ja na czatach stoję,
Tobie miłe śpiewanie, mnie wojenne znoje,
Bóg pomóż, skowroneczku, naszej wspólnej grzędzie,
Da Bóg, że naród polski wkrótce wolnym będzie.
Choć wkoło huczą działa, miecz się z mieczem zetrze,
Ty swobodne skrzydełka rozwijasz w powietrze,
I nucisz hymn wolności pośród woni dymu,
Najezdnikom znad Newy, dzikim hordom Krymu.
Jeżeli ja polegnę i pierś krwią oblaną
Zagrzebią towarzysze w ziemię ukochaną,
To wzleciawszy nad grób mój, niebu na podziękę,
Zaśpiewaj skowroneczku, wolności piosenkę![1]
1. |
Świerczek Wendelin, Śpiewniczek młodzieży polskiej: zawierający dawne i nowsze pieśni z muzyką na 1, 2 i 3 głosy. Z. 1–3, Kraków, Księża Misjonarze, 1917, z. I, nr 64, s. 83. |