Startujemy w jasną przyszłość
naszą pracą.
Mamy cząstkę w wielkim dziele
polskich rąk.
Hej, harcerze, niech na starcie
nas zobaczą.
Odlot: Huta Katowice – Śląsk!
Kraj na nas woła,
niemałe to sprawy,
coraz więcej nas!
Stawaj pospołu,
zakasuj rękawy,
teraz przyszedł twój czas.
Masz odpowiedni
na sobie strój:
drelich, a na głowie kask.
I tylko spójrz,
przyjacielu mój,
Polska pięknieje wokół nas.
Może już jutro
powstaną piosenki
O trudzie naszych rąk.
Kraj na nas woła
dniem naszym dzisiejszym,
a jutro dalszy ciąg.
Stawiał ojciec Nową Hutę
pod Krakowem.
Dzisiaj dla nas czas uderzył
w złoty gong.
I popłynie rzeką ognia
wytop nowy.
Z hasłem: Czuwaj – Katowice – Śląsk!
Kraj na nas woła...[1]