Jak ten czas wolno mija,
Wlecze się każda chwila –
– Jestem sam, a do ciebie tyle dni...
Jak tu bez słowa
Bagaż spakować
I wyjść?
Długich tras wciąż tak wiele,
Światła ramp i hotele
I ten los, co po świecie ciągle gna –
– Prędzej, ach prędzej,
Z miejsca na miejsce,
Od lat.
Daleko ktoś tam czeka w domu
I patrzy ukradkiem na zegar,
Ktoś bliski, kto gotów mi pomóc,
Gdy drogę pomylę we mgle,
Z dnia na dzień w innym mieście,
W sercu żal coraz częściej,
Aż się chce raz to wszystko rzucić już –
– Troski, kłopoty,
Późne powroty,
Brak snu.
Obcy tłum obcych ludzi
Co dzień lęk we mnie budzi,
A kto z nich wie, co znaczy mieć swój dom,
Gdzie się z dala
Wraca, jak fala
Na ląd?
Daleko ktoś tam czeka w domu...
Jak ten czas wolno mija,
Wlecze się każda chwila!
Długich tras wciąż tak wiele,
Światła ramp i hotele...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=699&manufacturers_id=118 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=118 |
3. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/54788 |