Szczęścia i pokoju dziś życzę chacie mej
dalekiej mej chacie i ojcu, i matce,
niechże mnie wspomną
aby było sercu lżej!
Gdy opuszczałem chatę mą rodzinną
naszą wioskę małą, piękne Węgry moje,
zrozumiałem, odtąd niczym serca nie ukoję.
Dziś życzę, niech Bóg wspomaga codzienny trud,
od nieszczęścia wszystkich bliskich niech chroni
serc niech nigdy waszych smutek nie ogarnia,
nie zna ścieżki do nich.
Niechaj nigdy naród mój nie dozna nieszczęść.[1]