Patrząc na siebie
ziębiąc się w twarz
grzesznych słów naszych gra będzie trwać
nie ufasz moim łzom
w toku wydarzeń śnisz
próżnia chwil, niemy wzrok
zachwyt i zmysłów mrok
prędka wymiana zdań naszych ciał…
a w lustrze pada deszcz
tętniący głucho wiersz
pleciona w świetle gwiazd
poezja w nas
pamiętasz to był ten pierwszy raz
koniec nam wyznaczył czas – jeden raz
strzępił uczucia nam
w zimowy wieczór powiedział: pass
raz na zawsze płomień w sercach naszych zgasł
już nie obawiaj się – popatrz jak
znów w lustrze pada deszcz
tętniący głucho wiersz
pleciona w świetle gwiazd
poezja w nas
znów w lustrze pada deszcz
tętniący głucho wiersz
pleciona w świetle gwiazd
poezja w nas…[2]
1. |
|
2. |
http://ichtroje.pl/ |