Gdy czołgi jadą, ziemia drży,
dla pancerniaków przeszkód nie ma,
bo w wieży czołgu ja i ty,
a wokół nas ojczysta ziemia.
Bo ty i ja
z tej ziemi jesteśmy,
i czołgu stal,
jak my, z tej ziemi też.
I prawem nam
jej łzy i jej pieśni,
dla Polski my,
a Polska dla nas jest.
Jakaś nam jabłoń rzuci kwiat,
jakaś dziewczyna uśmiech da nam,
i wiesz już, o co walka trwa,
i trud, i praca nieustanna.
Bo ty i ja...
Niełatwy trud żołnierskich dni,
jak twarda stal pancernej broni –
lecz obronimy – ja i ty
dziewczęcy śmiech i kwiat jabłoni.
Bo ty i ja...[1]