Już gwiazdy pobladły i niebo już dnieje,
A młodzież się budzi wesoła.
Odwagi nabiera, z ciemnoty się śmieje
I nikt jej oszukać nie zdoła.
Hej chłopska młodzieży do boju, do pracy!
Niech mężnej odwagi nabiorą rodacy.
Niech w Naszej Ojczyźnie nasz trud pozostanie
I śpiących obudzi z uśpienia!
Niech ziemia sarmacka swe prawa dostanie,
Pokruszy kajdany więzienia...
Hej chłopska młodzieży do boju, do pracy!
Niech mężnej odwagi nabiorą rodacy.
Więc razem koledzy, więc razem na wroga,
A podła niewola przeminie...
Przed nami szeroka otwarta jest droga ,
Niech Polak – Moskala wyżenie.
Hej młodzi do walki, kto Polak, kto żyw!
Na chwałę tych lasów, tych pól i tych niw.[1]