Cichy blask, miła, z oddalonych gór.
miła z oddalonych gór.
Ach, księżyc śle nocą cichy blask,
Wspomnij o mnie moja miła, z oddalonych gór.
Jasny księżyc mknie nocą pośród gwiazd,
ach, tam wśród gór płynie
wśród gór płynie cicha rzeka,
czysty swój nurt toczy pośród gór.
Ach, księżyc posrebrza szczyty gór,
wspomnij o mnie ukochany,
w jasny księżyc patrz.
Czasem tylko wiatr zimny biegnie z gór
Ach, tam mój głos leci, mój głos leci,
może słyszysz smutny głos mój,
twej dziewczyny płacz.[1]