Komu w żyłach tętni młodość
i nie straszny walki trud,
idzie z nami – żyj swobodo,
w tobie szczęście, z tobą lud.
Milionowy krok słyszycie,
zawsze naprzód, śmiało w bój.
/Wolność droższa nam nad życie,
dla niej młodość, dla niej znój./bis
Długo faszyzm śmierć rozsiewał,
dobrze znamy wroga twarz.
Dziś, młodzieży, walcz i śpiewaj,
lepszy świat – to właśnie nasz,
Milionowy krok...
Nas nie złamią, nie zadepczą,
nam nie straszna nawet śmierć.
Opaszemy ziemię lepszą
wieńcem rąk, czerwienią serc.
Milionowy krok...[1]
1. |
Bekier Elżbieta, Niech rozbrzmiewa wolny śpiew: śpiewnik, Warszawa, Książka i Wiedza, 1952-07, s. 179, 180. |
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013.