Głos mój podnoszę do Boga Rodzicy
ja spod ubogiej mego domku strzechy.
Bo w duszy mojej smutno jak w ciemnicy!
wszystkie wygasły życia w niej pociechy.
Matko Boża głos do Ciebie wznoszę
cała przed tobą wylewam moją duszę
o jedno tylko z pokorą proszę
daj kruciej cierpieć, jeśli cierpieć muszę /bis/[1]
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.