Szedłem przez życie i miałem wiele
A jednak pusty był mój świat
Nie wiedziałem czego mi braknie
Gdy kiedyś wkroczył na mój szlak
Mój mały kot – cicho na mą drogę wkroczył
Mój mały kot – tulę go do swoich rąk
Mój mały kot – patrzy szczerze w moje oczy
Mój mały kot – dobrze wie, że kocham go
Odtąd przez życie poszliśmy razem
Ja i mój mały dobry kot
I on mi nowe światy otworzył
Na które ślepy był mój wzrok
Mój mały kot...
Wtedy, gdy jest mi smutno
Gdy świat cały jest zły
Dobrze jest wziąć kota na ręce
Wtulić twarz w jego puszyste futro
I marzyć...
Mój mały kot...[1]