Wariant 1
StrzałkaHej, Mołotków(1) zaszczytny
I pamiętny, i miły,
Tam to Legion nasz bitny
Na tysięczne szedł siły.
Ziały ogniem wciąż działa,
Ziemia drżała od stali,
Front piętnastka(2) trzymała,
Ostro biła Moskali.
Bo piętnastka spod Roji
To żołnierze dobrani:
Żaden dział się nie boi,
Chociaż ranny – sam rani.
Szedł batalion(3), hej, czwarty,
Lewe skrzydło obsadził.
Wnet bój zawrzał zażarty,
Zapał wszystkich prowadził.
Hej, od rana do nocy
Huczała zawierucha;
My bez żadnej pomocy
Nie traciliśmy ducha.
Już Mołotków się pali –
Roja sprawę ratuje
I na siłę Moskali
Atak wieczór gotuje.
Wśród strasznego chaosu
Dzielnieśmy się trzymali,
Nawarzywszy bigosu
Wśród szeregów Moskali.
Ej, Mołotków, wioszczyna,
Spod niej żołnierz już stary,
Ogień dlań nie nowina,
(1) Mołotków – wieś położona ok. 5 km na północny zachód od Nadwórnej, leżąca w dolinie rzeki Bystrzycy Nadwórniańskiej. Miejsce jednej z najbardziej krwawych bitew w dziejach Legionów Polskich, stoczonej przez oddziały II Brygady. W bitwie tej oddziały polskie poniosły ciężkie straty, walcząc z pięciokrotnie większymi siłami Rosjan (200 zabitych, 480 rannych i ok. 200 zaginionych legionistów). Straty te zwróciły uwagę na sposób dowodzenia podczas bitwy. Bolesław Roja określił go jako skandaliczny (Legioniści w Karpatach, s. 104), obciążając odpowiedzialnością za przebieg walk Komendę Legionów:
„...pod Mołotkowem przedwczoraj daliśmy się niepotrzebnie natłuc. Skandal dowodzenia... Po tej mołotkowskiej przeprawie straciłem cały mój respekt dla wyższych komend... w naszej komendzie nie ma nikogo, kto by się do akcji umiał wziąć”.
Pod wpływem bitwy mołotkowskiej legioniści ułożyli słynną i szeroko znaną pieśń, śpiewaną na melodię niemieckiej kolędy, rozpoczynającą się od słów: „Tam za kopkami siana drżą”.
(2) Była to 15 kompania IV batalionu 2 pp (tzw. „jarosławska”) dowodzona przez starszego wiekiem por. Serafina Dobrzańskiego, który ciężko ranny w bitwie pod Bohorodczanami 28 października, w przeddzień bitwy mołotkowskiej dostał się do niewoli.
(3) W pierwszej fazie bitwy Komenda Legionów wydała rozkaz do ataku na wieś Mołotków, przeznaczając do tego celu półbatalion kpt. Roji (14 i 15 kompania IV batalionu), rezygnując z planu prowadzenia walki obronnej na prawym skrzydle. Oddziały półbatalionu dostały się w ogień rosyjskich karabinów maszynowych na otwartej przestrzeni, ponosząc duże straty.
Wariant 2
StrzałkaHej, Mołotków zaszczytny
I pamiętny i miły!
Tam to Legion nasz bitny
Na tysiączne szedł siły:
Ziały ogniem wciąż działa,
Ziemia drżała od stali,
Front piętnastka trzymała,
Ostro biła Moskali.
Bo piętnastka z pod Roi,
To żołnierze dobrani,
Żaden dział się nie boi,
I chociaż ranny – sam rani.
Szedł batalion, szedł czwarty,
Lewe skrzydło obsadził.
Wnet bój zawrzał zażarty,
Zapał wszystkich prowadził.[3]