Na podeście, na estradzie,
W kraju marzeń i skojarzeń,
Ty i ja, oboje, razem,
Dostarczymy ludziom wrażeń.
Ty palcami swoich stópek
Będziesz grała na harmonii,
Ja w pogoni za „Dodoni”
Karabinem będę grał!
W puszczy, tam, gdzie rosną dęby,
Ja wyłamię tobie zęby,
ty na flecie, na klarnecie,
Będziesz grała raz po raz!
Potem ty, unosząc suknię,
Błyśniesz udem bałamutnie,
Ja z uśmiechem chwycę kiecę
I waltornią ją nadmucham!
Ref. Twoje ręce jak w piosence
Czarne są od krwi Murzynów,
Twoje ręce jak w piosence
Czarne są, czarne są...
Twoja suknia tak jak balon
Porwie nas wysoko w górę,
Tam na górze powiem chmurze
Żeś ty cesarzową jest...
Później, imponując męstwem,
Chlusnę, bryznę człowieczeństwem!!
Ty z urokiem, perskim okiem
potraktujesz mnie.
A ja chwycę cię w imadło
I poderżnę tobie gardło!
ty ze smakiem, swym tasakiem,
W potylicę mnie...
Zadziwiając ludzkie plemię
powrócimy z chmur na ziemię,
Twoja suknia tak jak balon
Będzie służyć nam...
Ref. [2]
1. |
https://online.zaiks.org.pl/WorkCatalog/do/143658 |
2. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |