Wariant 1
StrzałkaNasz polski lesie,
Dlaczego tak kochamy ciebie,
A w twoim gąszczu
Czujemy się jak gdyby w niebie.
Pod twoim skrzydłem
Bezpiecznie swą szykujem na Germana broń,
A z głębi lasów, naszych szałasów,
Pieśń zemsty płynie w dal.
Przyjdzie kiedyś odwetu czas,
Przyjdzie wir, co porwie nas.
Wtedy będą nam steny grały,
Wtedy będą się serca rwały,
Wtedy porzucim las.
Wolności zabłyśnie nam jutrzenka,
Popłynie w dal piosenka,
W szeroki świat,
Wtedy porzucim las.[1]
Wariant 3
StrzałkaO polski lesie, dlaczegóż tak kochamy ciebie?
Bo w twoim gąszczu czujemy się jak w niebie.
Pod twoim skrzydłem(1) bezpiecznie na Krzyżaków
Swą szykujemy broń
I z głębi lasów, z naszych szałasów
Pieśń zemsty płynie w dal.
Przyjdzie kiedyś odwetu czas,
Przyjdzie, jak wicher porwie nas.
Wtedy – będą nam steny grały,
Będą się serca rwały.
Wtedy porzucim las,
Wolności – zabłyśnie nam jutrzenka,
Popłynie w dal piosenka,
W szeroki świat.
Gdy wróg usłyszy pieśni naszej słowa
Niech wie, że pieśń ta to serc i duszy mowa,
Że cekaemy, co w głębi lasów mamy
Z dawna czekają już
Wnet nam zagrają, wolność nam dają
Nastanie pokój dusz.
(1) albo: bo w twoim cieniu
Wariant 4
StrzałkaNasz polski lesie, dlaczego tak kochamy ciebie
Że w twoim gąszczu czujemy się jak gdyby w niebie
Pod twoim skrzydłem na komunistów szykujemy broń
A z głębi lasów z naszych szałasów
Pieśń zemsty płynie doń.
Przyjdzie kiedyś odwetu czas,
Przyjdzie, jak wicher porwie nas.
Wtedy – będą nam steny grały,
Będą się serca rwały.
Wtedy porzucim las,
Wolności – zabłyśnie nam jutrzenka,
Popłynie w dal piosenka,
W szeroki świat.
Niech partyzanckiej popłyną naszej pieśni słowa
Niech wróg się dowie, że to jest naszych serc rozmowa
Steny, granaty, co w głębi lasu dziś wołają nas
Kiedy zagrają, wolność nam dają
I niosą pokój dusz .[3]
1. |
Świrko Stanisław, Z pieśnią i karabinem: pieśni partyzanckie i okupacyjne z lat 1939–1945: wybór materiałów z konkursu ZMW i „Nowej Wsi”, Warszawa, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1971, s. 325, 326, 534, 535. |
2. |
|
3. |
Mika, Krzysztof |