Nie opuszczaj mnie, nim noc skończy się,
Nim na brzegu dnia złota słońca łza
Znów obwieści nam, że skończona gra,
Że już czas, by w nas zgasić światło gwiazd
I wyruszyć znów przez labirynt dróg
I zapomnieć noc i mrok, co był jak port...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Lub raczej stąd idź, bo cóż warte są łzy,
Gdy braknie już słów i gdy braknie już tchu?
Niech poranny wiatr, znów uniesie w świat
Ten żal, co nam pod dach się wkradł.
Lecz gdy spadnie znów zmierzch, niech w pamięci na dnie
Znów pojawi się coś, co uniesie nas stąd;
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie, zobacz – pada deszcz!
Nie najlepszy to czas, by nadzieję kraść,
Której tak nam brak, gdy dzień staje w drzwiach...
Dokąd więc chcesz iść, gdy ja zostać mam pośród czterech ścian?
Więc wróć, wszystko rzuć, wróć do naszych snów,
Wróć i zostań tu...!
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Lub raczej stąd idź, bo cóż warte są łzy,
Gdy braknie już słów i gdy braknie już tchu?
Niech poranny wiatr, znów uniesie w świat
Ten żal, co nam pod dach się wkradł.
Lecz gdy spadnie znów zmierzch, niech w pamięci na dnie
Znów pojawi się coś, co uniesie nas stąd;
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie, nim noc skończy się,
Nim na brzegu dnia złota słońca łza
Znów obwieści nam, że skończona gra,
Że już czas, by w nas zgasić światło gwiazd
I wyruszyć znów przez labirynt dróg
I zapomnieć noc i mrok, co był jak port...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...
Nie opuszczaj mnie...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=941&manufacturers_id=137 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=137 |