Wariant 1
StrzałkaNie wyskakuj, ptaszku, w górę,
bo wybijesz w niebie dziurę.
/Kiej wybijesz, to załaczesz,
bo ty, ptaszku, dobrze skaczesz./bis
Mam takiego ptaszka w lesie,
co dwojakie jajka niesie:
/jedno bure, drugie szare,
w Namiestowie dziewki stare./bis
A w Lipnicy młodziusieńkie,
mają gęby słodziusieńkie.
/Jakem jedną pocałował,
tom się trzy dni oblizował./bis[1]
Wariant 2
StrzałkaNie wyskakuj, ptaszku, w górę,
bo wybijesz w niebie dziurę.
/Kiej wybijesz, to załaczesz,
bo ty, ptaszku, dobrze skaczesz./bis
Mam takiego ptaszka w lesie,
co dwojakie jajka niesie:
jedno bure, drugie szare,
nomnietowskie dziewki stare.
Nie wyskakuj, ptaszku, w górę,
bo wybijesz w niebie dziurę.
/Jak wybijesz, to załaczesz,
bo ty, ptaszku, dobrze skaczesz./bis