Wariant 1
StrzałkaSzczęście było w naszem kole,
Siła temu lat,
Gdy siedzieli przy tym stole:
Ojciec, Stach i brat.
Brat już z kraju jest wygnany,
Ojca kryje grób;
Stach w zielony strój przybrany
U Kaukazu stóp.
Nam nie trzeba chmurzyć czoła,
Nie trzeba się smucić,
Hejże, Halko, bądź wesoła,
Zacznij piosnkę nucić!/bis
Oj, pamiętam, jak przy dworze,
Kędy stoi klon,
Przynosili my tu zboże:
Dziedzicowi plon.
Dziś nie będziem splatać wieńca,
Boć to nie nasz pan;
Pana wzięli nam za jeńca
I umarł od ran.
Nam nie trzeba...
Nie będę ja piosnki nucić,
Bracie, Stachu mój,
Aż ustąpi z ziemi naszej
Ciężkiej doli znój.
Będę płakać i narzekać,
Będę – widzi Bóg,
Aż ustąpi z ziemi naszej
Nieprzyjazny wróg.
Nam nie trzeba...[1]
Wariant 2
StrzałkaSzczęście było w naszem kole,
Siła temu lat,
Gdy siedzieli przy tym stole:
Ojciec, Stach i brat!
Brat już z kraju jest wygnany,
Ojca kryje grób;
Stach w zielony strój przybrany,
U Kaukazu stóp.
Nie trzeba nam chmurzyć czoła..
Nie trzeba się smucić;
Hejże luba, bądź wesoła,
Zacznij piosnkę nucić.
Nie będę ja piosnki nucić,
Luby Stachu mój,
Aż ustąpi z ziemi naszej
Ciężkiej doli znój.
Będę płakać i narzekać
Będę – widzi Bóg,
Aż ustąpi z ziemi naszej
Nieprzyjazny wróg!
Nie trzeba nam…
Oj pamiętam, jak przy dworze,
Kędy stoi klon,
Przynosiliśmy tu zboże,
Dziedzicowi plon.
Dziś nie splotę z kwiatów wieńca,
Boć to nie nasz pan;
Dziedzica wzięli na jeńca
I umarł od ran.
Nie trzeba nam…[2]
1. |
Adamski Walerjan, Polski śpiewnik narodowy z melodiami, wyd. 2, Poznań, Księgarnia i Drukarnia św. Wojciecha, 1919, s. 193, 194. |
2. |
Barański, Franciszek, W górę serca!: drugi zbiór pieśni narodowych i patriotycznych. Cz. 2, Słowa, Lwów, Warszawa, Księgarnia Polska, 1920, s. 29. |