Dzisiaj w nocy o drugiej pięć
rozwaliło mnie na kawałki
kilka starych głupich zdjęć
wspomnienia to pułapki
Jesteś blisko o siedem cyfr
blisko i potwornie daleko
w telefonie głos Twój śpi
obudzić go nie lekko
Nocny sufit zna moje myśli
pochowane zna tajemnice
nocny sufit same korzyści
mam z rozmowy z nocnym sufitem
Kłamie mówiąc – nie boli mnie wcale
kłamie mówiąc – nie zranił mnie nikt
ciągle pytam – co dalej co dalej
nocny sufit nie mówi nic
Znów nie uśpił mnie kanał sześć
do biegu startują tramwaje
wspomnienia nie giną, nie
wspomnienia wciąż wracają.[2]
1. |
|
2. |
http://www.sewerynkrajewskifundacja.pl/ |