Kiedy w noc zegar nasz
uroczyście północ bił,
bił, bił, bił,
Stary Rok ze swoją brodą
w śnieżny się zamienił pył,
pył, pył, pył
Tak tik, tak tik,
tak tik, tak tik,
Stary Rok wśród śniegu znikł,
Stary Rok wśród śniegu znikł,
tak tik, tak tik, tak tik.
Niby nic, niby nic,
a już idzie Nowy Rok,
rok, rok, rok,
gdy się bardzo dobrze wsłuchasz,
to odróżnisz jego krok,
krok, krok, krok.
Tik tuk, tik tuk,
tik tuk, tik tuk,
słychać tupot małych nóg,
słychać tupot małych nóg,
tik tuk, tik tuk, tik tuk.
Każdy rok, każdy rok
idzie zimą, wiosną też,
też, też, też.
Bujnym latem i jesienią
kroczy rano, kroczy w zmierzch,
zmierzch, zmierzch, zmierzch.
Tik tak, tik tak,
tik tak, tik tak,
zawsze kroków słychać takt,
zawsze kroków słychać takt,
tik tak, tik tak, tik tak.
Nowy Rok w każdy dzień
szybciej od nas będzie rósł,
rósł, rósł, rósł.
I na przyszłą mroźną zimę
będzie z niego starzec już,
już, już, już.
Tik tuk, tik tuk,
tik tuk, tik tuk.
Poznasz kroki starych nóg,
poznasz kroki starych nóg,
tik tuk, tik tuk, tik tuk.[1]