Poszedł nad staw rybak,
Złowił rybkę złotą.
Patrzy się na rybkę
I się dziwi co to
Rybka mu odpowie
Ludzkim głosem prawie,
„Jestem złotą rybką,
Chcę być znowu w stawie.
Trzy życzenia spełnię za to
Babę chcesz, czy kalkulator?
Co chcesz gadaj, lecz nie zjadaj!”
Trzy życzenia miała,
Ale rybak orzekł:
„Trzy to jest za mało,
Już ja cię rozmnożę!
Wpuszczę do akwarium,
I tam – powiem krótko –
Tam się tobą zajmie
Karaś Reproduktor!”
Tutaj rybak życzeń sto ma
Tam znów karaś erotoman
Wybór ciężki – ichtiodramat
Jakże tu się nie załamać....
Oj nie nie nie nie nie
Płacze rybka krzycząc:
„Tylko nie gwałciciel,
Ja chcę być dziewicą!”
Trudno – odrzekł rybak –
Musisz mieć na względzie –
Spełnisz mi sto życzeń
Albo miłość będzie!
Starała się złota rybka,
Sto życzeń spełniła.
Trzeba przyznać, że ogromna
jest w miłości siła![1]
1. |
http://www.sikora.art.pl |
2. |