Wariant 1
StrzałkaOj, sieje zytko, sieje
gorzcium(1) z podołecka,
|: ile mi sie zarodzi,
licy kukawecka(2). :|
Oj, nalicyła sporo,
moze ze dwie kopy,
|: zeby ino bez skody
zezunć, zwiunzać snopy. :|
Oj, bo nasa nadziejo
w rynkach Pana Boga.
|: Od zasiwu do młócki,
to daleko droga. :|
Oj, bo sie nieroz cłowiek
sporo napracuje;
|: przydo grady lub ogiń,
stłuce i zbuzuje(3). :|[1]
(1) gorzcium – garścią
(2) kukawecka – kukułka
(3) zbuzuje – spali
Wariant 2
StrzałkaOj, sieje zytko, sieje
garścio z podołecka,
|: ile mi sie zarodzi, :|
licy kukułecka.
Oj, nalicyła sporo,
moze ze dwie kopy,
|: zeby ino bez skody :|
zezunć, zwiunzać snopy.
Oj, bo nasa nadziejo
w rynkach Pana Boga.
|: Od zasiwu do młocki :|
to daleko droga.
Oj, bo sie nieroz cłowiek
sporo napracuje;
|: przydo grady lub ogiń, :|
stłuce i zbuzuje(1).[1]
(1) zbuzuje – spali