Powietrze nagle stało się duszne
Słowa zabierają tlen
Odkładam nagle cały świat na później
Próbuje wziąć głęboki wdech
Bezskutecznie
Beznamiętnie
Wyrzucam gniew
Całą złość
Wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los
Siłę mam
By zacząć jeszcze raz
Na wszystko będzie mnie znów stać
Od jutra
Wyrwę z gardła gorzki smak
Przyczajony
I znów odbiję się od dna
I wrócę jakby nic na start
Całkiem inna
Całkiem nowa
Zdobędę świat
Całą złość
Wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los
Siłę mam
By zacząć jeszcze raz
Chcę zacząć jeszcze raz
Zaczynam jeszcze raz[2]
1. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/4604006 |
2. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |