Wariant 1
StrzałkaNie noszą lampasów, lecz szary ich strój(1),
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewce salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!
Idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota.
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują...
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój:
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój:
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują...[1], [2], [3], [4], [5], [6], [7], [11], [12], [14], [15]
(1) Szary ich strój – szary kolor nosiła piechota wywodząca się z Legionów. Kolor ten jest symbolem skromności, poświęcenia i dzielności żołnierskiej tego wojska.
Wariant 2
StrzałkaNie nosi lampasów, lecz szary ich strój,
Nie nosi ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszych szeregach podąża na bój
Piechota, piechota, piechota.
Maszerują chłopcy, maszerują,
Karabiny zdobią szary strój.
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za drogą Polskę idą w bój.
Miarowo bagnetów kołysze się rój,
A w sercu ich szczera ochota.
Ze śpiewem na ustach podąża na bój
Piechota, piechota, piechota.
Maszerują chłopcy, maszerują...
Nie grają im surmy, lecz dźwięczy ich stal,
Lud kwiecie pod stopy im miota,
A oczy ich dumnie wpatrzone gdzieś w dal,
Piechota, piechota, piechota.
Maszerują chłopcy, maszerują...[1]
Wariant 3
StrzałkaMiarowo bagnetów kołysze się łan,
A w sercach ich szczera ochota,
To w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Królową jest broni, choć szary jej strój,
Nie nosi ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Choć grają im bębny i huczy im spiż,
A śmierć się pod stopy ich miota,
To czoła ich dumnie wzniesione są wzwyż,
Piechota, ta szara piechota.
Idzie, a w słońcu połyska się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
Idzie w zamgloną, nieznaną gdzieś dal,
Piechota, ta szara piechota.[1]
Wariant 4
StrzałkaNie noszą lampasów, lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują chłopcy, maszerują,
karabiny błyszczą, szary strój,
a przed nimi drzewa salutują,
bo za naszą Polskę idą w bój!
Idą, a w słońcu kołysze się stal.
Dziewczęta zerkają zza plota,
A oczy ich dumne utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota!
Maszerują chłopcy, maszerują...
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Wariant 5
StrzałkaMaszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny w dłoni, ładny strój,
/A żołnierzom drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój./bis
Miarowo bagnetów kołysze się łan,
A w sercu ich szczera ochota,
/Ze śpiewem podąży na krwawy ten tan
Piechota, my, leśna piechota./bis
Las gra nam fanfary, a szary nasz strój,
Nie błyszczą na piersiach pancerze,
/Lecz w pierwszym szeregu idziemy na bój,
Żołnierze, my, leśni żołnierze./bis
Sen cudny o szpadzie śni się nam wciąż
I dawni orężni rycerze.
/W potrzebie stajemy jak jeden mąż,
Żołnierze, my, leśni żołnierze./bis
Z pogardą odrzucim wśród świstu kul
Krwawe sygnały rozpaczy,
/Bo honor ludzkości powierzył nam Bóg,
Polacy, Polacy, Polacy!/bis
I bronić będziemy rodzinnych my miedz,
W służbie Ojczyzny żołnierze,
/Bo w boju za wolność umieją lec
Żołnierze, my, leśni żołnierze./bis
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny w dłoni, leśny strój,
/A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój./bis[13]